W tym roku szkolnym uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Dąbrowie Bolesławieckiej otrzymali nietypowy prezent. Nauczyciele i pracownicy tej placówki mieli dla nich nie lada gratkę – przedstawienie teatralne, w którym sami zagrali.
Pomysłodawcą i głównym organizatorem całego przedsięwzięcia była pani Cecylia Kołacz – nauczycielka z wieloletnim stażem, która swoją pasję artystyczną potrafi rozbudzić nie tylko wśród uczniów. Dzięki jej inicjatywie doszło do występu, w którym mogliśmy poczuć się jak zawodowi aktorzy. Pani Basia zadbała o oprawę muzyczną do sztuki pt. „Czekając na Mikołaja”. Rozdzieliła role i pod jej czujnym okiem rozpoczęły się popołudniowe próby, które były świetną okazją do bliższego poznania się i zintegrowania. Pełen podziwu profesjonalizm pani Basi sprawił, że spotkania te przebiegały w radosnej, aczkolwiek wyczerpującej wielokrotnym powtarzaniem tekstów, atmosferze. Pani reżyser była wymagająca, lecz jej życzliwe podejście pomogło „początkującym aktorom” przezwyciężyć tremę.
W środę 5 grudnia nadszedł długo wyczekiwany przez wszystkich dzień. Uczniowie naszej szkoły wraz z rodzicami i dziadkami tłumnie zgromadzili się w sali gimnastycznej w oczekiwaniu na Mikołaja, który w tym roku przybył dzień wcześniej. Nauczyciele i pracownicy naszej szkoły w pełnym makijażu i wypożyczonych strojach przenieśli zebranych do magicznego świata. W świąteczny nastrój wprowadziła nas pani dyrektor Lilla Liszcz, przebrana za czarodziejkę. Główną rolę zagrał ksiądz Jacek Makówka z naszej parafii, który wcielił się w rolę Stasia, poszukującego swoją mamę, którą zagrała polonistka – pani Agnieszka Domańska. Po drodze spotkał postacie z bajek: Baletnicę, którą odegrała pani od języka niemieckiego – Beata Przeperska, Anioła, zagranego przez panią od fizyki Annę Gumielę, czy też Bellę, w którą wcieliła się pani sekretarka – Małgosia Krecińska. Nasz Staś pomógł Kopciuszkowi zagranemu przez Mariolę Kojder – panią m.in. od geografii i historii, Królewnie Śnieżce – naszej germanistce Anecie Herbut, Dziewczynce z zapałkami – nauczycielce wychowania przedszkolnego pani Joasi Lange. W czasie swojej wędrówki natknął się też na Czarownicę – zagraną przez nauczycielkę edukacji wczesnoszkolnej, panią Katarzynę Dul – Korycką, Indianina, w postać którego wcielił się młody anglista – pan Łukasz Licnerski, a także pirata – pana Andrzeja Posackiego – nauczyciela m.in. wychowania fizycznego. Podwójną rolę Bestii i Księcia zagrał nasz matematyk – pan Zygmunt Wilas. Na drogę dobra i życzliwości zmieniła bohatera wróżka – pani Małgosia Cieślak, nazywana przez uczniów „panią obiadkową”.
Zebrani żywo reagowali na prezentowaną sztukę. Niejednokrotnie mieli trudności z rozpoznaniem nauczycieli i pracowników szkoły, których zobaczyli w niecodziennej roli. Co chwilę słychać było salwy śmiechu, szczególnie w dodanych przez nas tekstach. Po występie wspólnie zaśpiewaliśmy piosenkę z repertuaru zespołu „De Su” pt. „Kto wie, czy za rogiem”.
Na koniec uczniowie przy akompaniamencie akordeonu pana Mieczysława Goleńskiego – dziadka Joeala i Tymoteusza, zaśpiewali piosenkę dla Mikołaja, który przyjechał do nas na rowerze. Mikołajem tym był wieloletni przyjaciel szkoły – pan Andrzej Miżdal. Po rozdaniu długo wyczekiwanych prezentów, uczniowie mieli okazję zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z Mikołajem i zatańczyć z nim.
Ten dzień na długo zostanie w naszej pamięci, nie tylko ze względu na prezenty, ale przede wszystkim z powodu oryginalnego przedstawienia teatralnego.
Agnieszka Domańska